Krew i śmierć
Opowiem Wam historię, która nie ma szczęśliwego zakończenia. Jest ona o szesnastu przypadkowych osobach, które spotkały się wspólnie na planie filmowym.
Była późna noc, kiedy reżyser chował swój sprzęt po całym dniu kręcenia. Dookoła błoga cisza, a w powietrzu unosił się zapach spalonego sprzętu. Wszystko było spokojne i takie naturalne. Czyż to nie wydaje się być dziwne?
- Coś mi tu nie gra. - wyszeptał do siebie. To były jego ostatnie słowa, bo kiedy odwrócił się, czworo zakapturzonych postaci dokonało na nim haniebnego mordu, wbijając nóż w samo serce.
W grze 16 osób, z czego 4 należy do mafii.
Antosia (Na Wspólnej)
Blair Waldorf
Damon Salvatore
Dean Winchester
Dexter Morgan
Doctor
Ezra Fitz
Halinka Kiepska
Hanka Mostowiak
Karol Krawczyk
Marian Paździoch
Monomiś
Pam Swynford de Beaufort
Rajesh Koothrappali
Roman Hoffer
Sheldon Cooper
Rozmowa i głosy do godziny 21:00 dnia 1 sierpnia! Wszyscy, bez wyjątku. Głosy oddajecie przez PW. Tworzenie "antymafii" - dozwolone, ale wszyscy ufacie sobie na słowo. Screeny są niedozwolone.
I'm still here, bitches.
And I know everything.
-A.
Offline
Nowy użytkownik
O mój boże to straszne, że reżyser umarł Co my bez niego zrobimy??? I kto go zabił??? Ja na razie mam mętlik w głowie...
Offline
Nowy użytkownik
Zaiste... straszna to zbrodnia. Nie możemy się czuć bezpiecznie w naszej pracy! Kim są Ci, co podają się za naszych przyjaciół?
Offline
Użytkownik
Okrutna zbrodnia! Ciekawe kto może być za nią odpowiedzialny. Będę wszystkich bacznie obserwować!
Offline
Użytkownik
I don't care.
Mam nadzieję, że Elena jest bezpieczna.
Offline
PUPUPUPUPU, witajcie!
Analizować nie ma co, ale widzę, że nikt nie chce popełnić błędu Remusa z poprzedniej edycji. Och, boicie się o swoje życie, a może liczycie na zwód Pottera, który "rozdziewiczył" wątek i był czysty przez większość gry?
Hoffer, my Ciebie też. :>
Offline
Nowy użytkownik
Oh, to straszne! Tak bardzo mi szkoda tego biednego reżysera!
Bazigna!
Nie obchodzi mnie człowiek, który w całym swoim życiu nie osiągnąłby nawet tytułu inżyniera... Ale wiem, że potrzebujecie geniusza, który pomoże Wam rozwiązać zagadkę mafii grasującej na planie, dlatego... nie bójcie się! Sheldon nadchodzi! Włożę swój kostium Flasha i dowiem się, kto zabił.
Offline
Nowy użytkownik
Co to za straszne wieści, aż strach teraz wychodzić z domu. Kto mógł coś takiego zrobić? Trzeba to przeanalizować!
Offline
Użytkownik
Oczywiście, że Wy też będziecie mnie obserwować - o to przecież chodzi.
Offline
Nowy użytkownik
Według mnie zrobił to Monomiś bo jest wredny! *Rozdziewiczył serie oskarżeń*
Offline
Użytkownik
Na chwilę obecną mogę powiedzieć niewiele.
Po przyjrzeniu się rozbryzgowi krwi jedno jest jasne - osobą, która trzymała nóż był mężczyzna, ale przynajmniej jedna kobieta obecna była na miejscu zbrodni... spójrzcie na te ślady krwi. Widać odciśnięty ślad damskiego buta, chyba, że ktoś z obecnych tu mężczyzn lubi wieczorami wskoczyć w tutu i zarzucić na siebie boa.
Sprawcy się znają i na pewno jest to jakaś vendetta, śmierdzi sprawą osobistą. Może chodzi o niekorzystne przydzielenie ról, lub za mały zarobek.
Potrzebuję więcej czasu aby przeanalizować sytuację. Pobiorę kilka próbek, zrobię zdjęcia... Gdzie jest nóż? On też się przyda, choć oczywiście można wszystko odtworzyć i bez niego, ale dłużej to potrwa.
Dajcie mi trochę czasu i powiem coś więcej jak wrócę z labolatorium.
Offline
Użytkownik
Kto by pomyślał, że ja, skromny tramwajarz zaciągnięty na plan filmowy, mogę trafić w kręgi zbrodni? Do czego zmierza świat! Czy ktokolwiek może mi dać gwarancję, że dożyję jutra?
Ostatnio edytowany przez Karol Krawczyk (2013-07-31 18:04:46)
Offline
Użytkownik
Karolu, z tym cholesterolem to nie wiem czy dożyjesz jutra.
Mam nadzieję, że szybko wydamy osąd. Od dłuższego czasu już nic nie jadłem.
Ostatnio edytowany przez Damon Salvatore (2013-07-31 18:06:43)
Offline
Użytkownik
Oh Doktorze, dylemat łatwo rozwiązać... skoro wiesz, czym się zajmuję po godzinach, to wiesz też, że działam według Kodu, a nasz reżyser, do niego po prostu nie pasuje.
Czego nie mogę niestety powiedzieć o tych, którzy to zrobili... kto znajdzie ich prędzej? Policja, czy może... ja?
Hm...
Offline
Użytkownik
Och, Damonie, widzę, że ponownie wysuwasz kiełki tej doby... Mój cholesterol, mój problem.
Offline
Nowy użytkownik
Już tyle podejrzeń padło Nie wiem po co się kłócić i zabijać Trochę się boje tego Pana Dextera... Idę sobie narysować jakiś obrazeczek dla Weroniczki
Offline
Użytkownik
Witajcie, jestem Blair, chociaż zapewne wszyscy mnie znacie.
Wiecie też wszyscy, że jestem świetną uczennicą, jestem zaradna, inteligentna, sprytna... I do tego piękna! Czego chcieć więcej? Dlatego zaraz po zalogowaniu się na forum, rozpoczęłam wnikliwe badania. I oto co wyłapałam:
Dexter Morgan napisał:
Po przyjrzeniu się rozbryzgowi krwi jedno jest jasne - osobą, która trzymała nóż był mężczyzna, ale przynajmniej jedna kobieta obecna była na miejscu zbrodni... spójrzcie na te ślady krwi. Widać odciśnięty ślad damskiego buta, chyba, że ktoś z obecnych tu mężczyzn lubi wieczorami wskoczyć w tutu i zarzucić na siebie boa.
Czyli ustaliliśmy, że osoba, która zabiła nie ma stylu. To kwalifikuje Was wszystkich, oprócz mnie oczywiście.
Karolu, dlaczego jesteś taki pewien, że Damon jest sprawcą? Czyżby mafia tak szybko postanowiła się wsypać? Bo rzucanie podejrzeń na samego siebie zazwyczaj nie jest zamierzone... A może to strzał w stylu Lupina?
Muszę to przemyśleć, w tym czasie moja własna azjatka zajmie się moimi paznokciami.
PS: Antosia, róż jest passé!
Ostatnio edytowany przez Blair Waldorf (2013-07-31 18:23:56)
Offline
No to Hofferze, skoro obserwowanie w tej grze jest oczywiste, to po co łaskawie nas poinformowałeś, że obserwujesz wszystkich? *wyciąga pazurki*
Wybaczcie, że bez dosłownych cytatów, ale... nie chce mi się. :>
Światła na Karola - podejrzewa dosadnie Damona i pyta, czy dożyje jutra. Czy możemy mieć lepszego podejrzanego na tę chwilę? Nie sądzę... prawda, panie motorniczy? Przyciskanie babek drzwiami tramwaju się znudziło? Opowiedz mi o tym!
*leży na swoim fotelu*
Antosia przestanie rżnąć głupa, chyba że chce tu komuś podpaść. :>
Offline